Trening zimą na rowerze?

23 lis 2015 | Riders Corner

Czy początek zimy to dobry czas na rozpoczęcie treningów? Jak podejść do tematu roweru w zimie i który dystans na CYKLO Gdynia 2016 to dobre wyzwanie dla rozpoczynających kolarskie, regularne treningi – odpowiada nam Arek Kogut*

Stare, kolarskie przysłowie mówi, że wyścigi wygrywa się w zimie. Ile w tym prawdy i czy w przypadku amatorów rzeczywiście powinniśmy zaczynać swoją aktywność i treningi wprowadzające już teraz?

Przygotowanie zimowe rzeczywiście jest bardzo istotne z punktu widzenia treningowego. W okresie przygotowawczym kładziemy podwaliny pod dalsze elementy fizjologicznej piramidy, tak aby osiągnąć szczyt w wybranym okresie sezonu. Bez tych fundamentów wyższe piętra byłyby mniejsze, nietrwałe i bardziej podatne na zużycie/zniszczenie. Jeśli zaś zbudujemy zimą odpowiednio szeroki fundament tlenowy, siłowy i budujący próg funkcjonalny (oraz kilka innych elementów), to na tej podstawie możemy potem swobodnie dokładać elementy beztlenowej o długim i krótkim czasie trwania. Nie boimy się wówczas, że niedostatecznie rozwinięty silnik tlenowy nie udźwignie tego kolejnego stopnia rozwoju, albo że jego niedostateczna wielkość spowoduje rozwinięcie systemów anaerobowych w mniejszym stopniu niż zakładany.

W skrócie – treningi w zimą bezpośrednio przekładają się na jakość formy wiosną i latem

Większość z nas zimę spędza bez roweru, czy naprawdę warto zrobić trochę kilometrów w mało sprzyjających warunkach pogodowych?

To zależy na jakim poziomie zaawansowania jesteśmy. W przypadku osób rozpoczynający swoją przygodę z kolarstwem (1szy lub 2gi sezon), jazda rowerem będzie potrzebna nie częściej niż kilka razy w miesiącu. Wraz ze wzrostem zaawansowania treningowego większa ilość jednostek specjalistycznych (czyli rowerowych) będzie niezbędna do dalszego wzrostu formy. W przypadku ludzi ścigających się w wyścigach zalecam, aby ok. 50-60% objętości treningów zimowych stanowił trening na rowerze. Oprócz tego ważnymi elementami są także siłownia (core stability, wzmocnienie mięśni ramion, brzucha, pleców, nóg), basen, sauna, biegi/marszobiegi, ew. narty biegowe (przy odpowiednich warunkach) czy gry zespołowe (uprawiane po solidnej rozgrzewce).

Czy zaczynając treningi teraz i nie mając żadnego stażu treningowego ani wyścigowego amator jest w stanie wystartować 4 września na CYKLO Gdynia na dystansie 125km i ukończyć wyścig czerpiąc frajdę z jazdy?

Myślę, że jak najbardziej. Z tym że potrzebne by było doświadczenie/staż w jakiejś innej dyscyplinie sportowej. Wstanie zza biurka po kilku latach bez uprawiania sportu i próba wystartowania na tak długim dystansie mogłaby zakończyć się niepowodzeniem. Niemniej jeśli ktoś podejmuje aktywność przynajmniej 2-3x w tygodniu, to spokojnie może zacząć się przygotowywać i ukończyć dystans 125km po ok. 9-10 miesiącach przygotowań na rowerze.

Arek Kogut to pierwszy w Polsce certyfikowany trener UCI. Z wyczynowym kolarstwem związany od 15 lat. Przez 10 lat rywalizował na szosie, w tym dwa lata w Hiszpanii. Obecnie współpracuje z Veloart jako trener kolarstwa. Prowadzi kolarzy szosowych, MTB oraz triathlonistów

Kontakt: arek.kogut@veloart.pl

Jedź z nami!

Newsletter

Archiwa

Facebook

Pin It on Pinterest