Jak zadbać o rower w zimie?
Czy jeździć w zimie na rowerze? Oczywiście, że tak 🙂 ! Warto jednak zadbać o rower trochę bardziej niż w sezonie. Jak to zrobić – opowiadają specjaliści, czyli chłopaki ze „Zdrowego Roweru”
Jak przygotować rower do jesieni i nadchodzącej zimy?
W okresie jesienno-zimowym, aby treningi były bezpieczne, a rower przetrwał ten trudny okres użytkownik powinien w szczególności zwrócić uwagę na stan ogumienia (sprawdzenie czy opony nie są sparciałe, poprzecierane, określenie stanu bieżnika), hamulce – przede wszystkim kontrola klocków hamulcowych (jeśli rower był użytkowany przez sezon letni i klocki są choć w połowie zużyte, warto je zmienić na nowe), sprawdzenie poprawności działania szczęk hamulcowych (w przypadku rowerów górskich/przełajowych dodatkowo kontrola płynu hamulcowego, tarcz oraz zacisków), sprawdzenie grubości powierzchni ciernej felgi. Należy pamiętać o tym że felga jak wszystko ma swoją żywotność i jej powierzchnia cierna w trakcie eksploatacji ulega ciągłemu zużyciu. W dalszej kolejności należy zadbać o poprawność działania przerzutek. Jeśli linki oraz pancerze przez dłuższy czas nie były wymieniane, a biegi wymagają dość częstej regulacji, wówczas z pewnością jest to sygnał iż należy udać się do serwisu na zmianę tych właśnie podzespołów. Należy wziąć pod uwagę iż zmiana temperatur dodatkowo wpływa na utrudnioną pracę przerzutek. Przed rozpoczęciem jesienno-zimowych treningów z pewnością opieki oraz przynajmniej kontroli będzie wymagał napęd. Często spotykamy się z tym iż zawodnicy/amatorzy kolarstwa „po macoszemu” traktują swoje „zimówki”. Pamiętajmy o tym iż poprawność działania wszystkich podzespołów jest równie ważna jak w rowerze startowym lub każdym innym, ponieważ ma bezpośredni wpływa na Twoje bezpieczeństwo. Napęd powinien być w dobrej kondycji, czysty i nasmarowany odpowiednią na warunki zimowe oliwką. Jeśli chcesz po treningu wrócić w miarę suchy lub jeśli uczestniczysz w treningach grupowych czyli tzw.”ustawkach” należy bezwzględnie rower zaopatrzyć w pełne błotniki. Ma to przede wszystkim na celu ochronę Twoją oraz osób współuczestniczących w treningu. Powyższe naprawy z pewnością można wykonać samemu, jednak jeśli nie mamy pewności czy wykonamy je poprawnie bezwzględnie należy rower oddać do profesjonalnego serwisu.
Po jeździe w deszczu czy w kiepskich warunkach pogodowych na co zwrócić uwagę, czy czyścić od razu, jak, czym, i o co szczególnie zadbać?
Z pewnością rower po zimowym treningu (zwłaszcza jeśli odbywał się w wyjątkowo trudnych warunkach- deszcz, błoto, śnieg) nie może być pozostawiony do konserwacji „aż wyschnie”. Pamiętajmy o tym iż w na drogach jest sporo soli pozostawionej przez drogowców, która pozostawiona po treningu na rowerze wpływa bezpośrednio na zużycie większości jego elementów (ogumienia, uszczelek, a nawet lakieru). Jeśli nie jesteś w stanie oddać roweru do serwisu na profesjonalne rozebranie, czyszczenie, kontrolę i konserwację to z pewnością powinieneś przynajmniej spłukać zalegającą sól (najlepiej wodą bieżącą z węża, można popularnym karcher-em jednak należy się z nim bardzo ostrożnie obchodzić i robić to z określonej odległości), ręcznie wyczyścić (osuszyć)suchą szmatką wszystkie elementy. Po dokładnym wyczyszczeniu i osuszeniu suchą szmatką kontrolujemy wszystkie wyżej wymienione podzespoły, ponieważ każda następna awaria może być poprzedzona brakiem kontroli po poprzednim treningu. Na koniec oczywiście smarujemy łańcuch odpowiednią na zimowe warunki oliwką i przed samym wyjściem na kolejny trening zbieramy nadmiar oliwki suchą szmatką. W przypadku treningu w lesie kontroli oczywiście poddajemy amortyzator (przedni, lub jeśli występuje dodatkowo tylni), piasty kół, powierzchnie cierne felg, klocki hamulcowe, łożyska suportu, przerzutkę tylną i przednią. Raz jeszcze podkreślamy, iż powyższe czynności można wykonać w warunkach domowo/garażowych jednak nie zastąpią one obsługi w serwisie rowerowym.
Jeśli chcesz oddać rower w ręce profesjonalistów – polecamy!
http://zdrowyrower.com.pl/
